A dziękuję, dziękuję.Krzesełko bardzo mnie cieszy.Jak je ujrzałam przy śmietniku od razu miałam wyobrażenie jak je odnowić.Stało trochę zanim się zabrałąm za odnowienie, ale może i dobrze, bo malowanie sprawiło mi ogromną radość, no i posiadanie go w takim wcieleniu też mnie raduje.Ściskam serdecznie :-)
Bardzo fajna metamorfoza, krzesełko wygląda jak nowe :)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness:)
Też tak sądzę, krzesełko jak nowe,a pochodzi ze śmietnika :-) Ściskam serdecznie :-)
UsuńJest piękne! Perełka :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że podjęłaś wyzwanie jego odnowy :)
Ściskam serdecznie!
Marta
A dziękuję, dziękuję.Krzesełko bardzo mnie cieszy.Jak je ujrzałam przy śmietniku od razu miałam wyobrażenie jak je odnowić.Stało trochę zanim się zabrałąm za odnowienie, ale może i dobrze, bo malowanie sprawiło mi ogromną radość, no i posiadanie go w takim wcieleniu też mnie raduje.Ściskam serdecznie :-)
Usuńsuper zmiana , uwielbiam biale meble : )
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam białe meble :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńA jakiej farby użyłaś? Ma lekki połysk, chyba, że to efekt tylko na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńŚnieżnobiałej do metalu i drewna.Firmy Dekoral.
OdpowiedzUsuń