poniedziałek, 13 lipca 2015

Bielone...

Krzesło, które aż się prosiło o zmianę właśnie nabrało koloru.
Oczywiście białego :-)
A oto przemiana:






Pozdr
MM

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajna metamorfoza, krzesełko wygląda jak nowe :)
    Ściskam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę, krzesełko jak nowe,a pochodzi ze śmietnika :-) Ściskam serdecznie :-)

      Usuń
  2. Jest piękne! Perełka :)
    Świetnie, że podjęłaś wyzwanie jego odnowy :)
    Ściskam serdecznie!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, dziękuję.Krzesełko bardzo mnie cieszy.Jak je ujrzałam przy śmietniku od razu miałam wyobrażenie jak je odnowić.Stało trochę zanim się zabrałąm za odnowienie, ale może i dobrze, bo malowanie sprawiło mi ogromną radość, no i posiadanie go w takim wcieleniu też mnie raduje.Ściskam serdecznie :-)

      Usuń
  3. super zmiana , uwielbiam biale meble : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam białe meble :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  4. A jakiej farby użyłaś? Ma lekki połysk, chyba, że to efekt tylko na zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śnieżnobiałej do metalu i drewna.Firmy Dekoral.

    OdpowiedzUsuń