wtorek, 24 maja 2016

Blisko domu...

KOCHANI...

Wczoraj byliśmy z M na krótkiej wycieczce koło 
NASZEGO domu(czyt.mieszkanka), 
tak dosłownie rzut beretem, bo zaledwie kilometr od osiedla.
Poszliśmy szlakiem prosto nad Wisłę, było cudnie...
Widoki po prostu niesamowite...
Ale co ja tu się będę rozpisywała, zobaczcie sami:









Tutaj skręciliśmy w lasek...







Znaleźliśmy miejsce na ognisko :-)




Niżej widać, jak się jeszcze tli...









No i koniec naszej wędrówki, za dwa tygodnie robimy łazienkę,
wtedy będzie co pokazać, dziś to tyle ;-)

Miłego wieczorka :-)))))




sobota, 21 maja 2016

Dziennik budowy cz.1 :-D

Drodzy Moi :-)

Jesteśmy tacy zmęczeniii, a jakże szczęśliwiiii :-D
Pracujemy na budowie zwarcie i zawzięcie.
Właśnie dziś M zburzył ścianę pomiędzy kuchnią, a pokojem.
Od rana do wieczora, ale udało się mamy dodatkową przestrzeń na stół.
Marzę o chwili, kiedy do niego zasiądę wraz z rodzinką :-)
A tak działo się krok po kroku na budowie:



Mój kochany Młotacz ;-)
RKM ❤ 






Tu na razie jest ściernisko...
ALE... ;-)









No i jest, jest piękna przestrzeń :-)))))))







A w planach jest...



AAA mamy już podłączoną wannęęęę...


i tymczasowy kibelek...


Wodę bieżącą też już mamy ;-)
Można załatwiać swoje potrzeby i się umyć ;-)


Poniżej nowy kibelek czeka sobie na zawieszenie po remoncie łazienki.
Dziś przyjechała glazura i gres, szafka pod umywalkę, umywalka i lustro, 
Aaaa i bateria wannowa, no i jeszcze, jak ważny zestaw prysznicowy.
Na razie to tyle, w przyszłym tygodniu bierzemy się za łazienkę.
Wtedy pokażę Wam jakie płytki wybrałam, szafkę i umywalkę...


A tu nasza mała uciekinierka...
Cały czas przeskakiwała przez płotek, 
pomimo siatki, którá dziś zainstalowalimy
i uciekała do...sąsiadki Wioli, jak się później okazało,
mała ją bardzo polubiła, bo ciągle do niej biegała,
a ja ciągle biegałam za nią...
 po całym osiedlu :-)))


A na koniec padła jak mucha :-D


Jutro jedziemy znowu do....SIEBIE...Jak ja się cieszę...Boskooo!!!:-D
Miłego weekendu Kochani!!!
Acha dziękuję Wam wszystkim za przemiłe komentarze pod ostatnim postem,
Wzruszyłam się...Tyle Was jest kochanych istotek...
Cieszę się, że powielacie moje szczęście, Bóg zapłać!!!
Całuję!Do następnego :-*****