Od dawna choruję na biały kolor, wszystko bym chciała w tym kolorze.
Nawet kwiaty na balkonie muszą mieć ten kolor, no może za wyjątkiem różowego:)
A dziś udało mi się trafić na białe bratki.
trafiłam też na bazarku na soczystego arbuza,
mój ulubiony owoc :)
i żeby stała się zadość dokupiłam do kpl branzoletkę
i mimo, że to dziecięce akcenty, są w moim guście,
noszę wszystko co mi się podoba, nawet Hello Kitty :)
A co, zabroni mi ktoś,he he :)
Prześliczne białe brateczki, rzadko się takie spotyka . Fajnie, że udało Ci się upolować swój ulubiony kolor :)
OdpowiedzUsuńBransoletki urocze :))
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
cieszyłam się jak dziecko, kiedy zobaczyłam białe bratki, no i ta cena 2zł, bosko.Pozdrawiam cieplutko:)
Usuń