Oglądam blogi i podziwiam przeróżne stylizacje z dzbankami,
tak mi spodobały, że postanowiłam sprawić sobie taki mały dzbanuszek.
Są jeszcze dwie wielkości z tej serii, które będę sukcesywnie nabywać,
a zaczęłam od najmniejszego okazu.
A tak się prezentuje mój nowy nabytek:
Życzę udanego tygodnia!!
M.
Ps.Już niebawem na blogu miła niespodzianka dla
moich kochanych Czytelniczek.Śledźcie uważnie posty :-)
Rozwijasz się, rozwijasz :-) W moim stoją drewniane łyżki i inne kuchenne przydasie.
OdpowiedzUsuń:-) Za to lubię właśnie dzbanki, służą do wszystkiego. Ślę pozdrowienia!
Usuń:-) Ps. Czekam na adres do wysyłki przepiśników.
Też mam ten najmniejszy, czasami fajne mają w Pepco, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam w klubie :-) Raczej wolę te z Ikei, chcę zachować jednorożność :-)
UsuńPozdrawiam cieplutko! :-)
Też mam ten najmniejszy, czasami fajne mają w Pepco, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż mam ten najmniejszy, czasami fajne mają w Pepco, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam taki dzbanek, uwielbiam go :))) Piekny!
OdpowiedzUsuńSuper!Ja też go uwielbiam :-)
Usuń